www.zyciepsowatych.fora.pl

Ines

Na tej polanie zawsze są dmuchawce Wink

)

Hammie

Przychodzę na polanę. Patrzę, jak dmuchawce rozwiewa wiatr. Kładę się na grzbiet i obserwuję rozgwieżdżone niebo.

Balto

Podchodzę do Hammie kładę się koło niej i pytam się:
-Witam,co tam u Ciebie słychać

Hammie

Odwracam na chwilę głowę w stronę Balto.
-O, cześć. A leci po staremu. Trochę szczęścia, trochę smutku i trochę zabawy. A co u ciebie? - pytam wciąż wpatrzona w niebo.

Balto

-U mnie,słabo. Cieszę się ze dołaczylem do Waszego stada. Gdy byłem samotnikiem ciagle musiałem z kimś walczyć o teren.[mówi z rozpacza]A Ty dlaczego taka smutna,spójrz na mnie a nie ciągle w niebo patrztysz... [mówi ze smutkiem]

Hammie

-Nie łatwo jest być samotnikiem - powiedziałam. Zaśmiałam się krótko - Nie jestem smutna, wydaje ci się. Mam wszystko, co mi do szczęścia potrzeba - uśmiechnęłam się i spojrzałam na niego - A w niebo lubię patrzeć...szczególnie w gwiazdy. Uspokaja mnie i zawsze tam znajduję odpowiedzi - wróciłam wzrokiem do gwiazd.

Balto

-Aha,rozumiem.[mówi z uśmiechem] Jesteś bardzo ładną wilczycą [mówi z niepokojem]

Hammie

Zaśmiałam się.
-Dziękuję, ty też jesteś przystojny, ale mam już partnera, jeśli o to ci chodzi.

Balto

[myśli] -Nie nie o to mi chodzi,po prostu lubię dawać komplementy ładnym wilczycą.

Hammie

Uśmiechnęłam się. Wstałam i usiadłam.
-A więc dziękuję za komplement.

Balto

[spojrzał się w jej oczy] - A, proszę.
-Może chodzmy się gdzieś przejść?

Motoki

Przychodze,widzac nowego wilka podbiegam blizej
-Cześć jestem Motoki-witam sie uprzejmie z nowym wilkiem

Kamoc

Przychodzę i widzę Hammie z Balto.Podbiegam do nich i mówię
-Hammie już zajęta- daję jej całusa i kłade sie obok niej

Hammie

-Nie martw się. Nie zdradzam cię - uspokoiłam Kamoca i się uśmiechnęłam.

Aki

Wchodzę na polanę i zauważam cztery wilki. Podchodzę do nich i się witam.
-Cześć, jestem Aki - uśmiecham się ciepło.